Autor Wiadomość
Nea
PostWysłany: Nie 16:08, 12 Sie 2007    Temat postu:

aaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!! Cudownie:)
Gratuluje tego szcześcia:)
graziela
PostWysłany: Nie 16:06, 12 Sie 2007    Temat postu: ....

w internecie jak w zyciu realnym wszystko sie zdarzyc moze...pewnego dnia zaczepil mnie ktos na gg ,dzielilo nas 1000 km... po 3 miesiacach pisania doszlo do spotkania,kolejne 3 miesiace rozlaki to zalatwianie spraw zwiazane z przeprwadzka...minelo od tamtej pory 3 lata,jestesmy malzenstwem i mysle,ze tak juz zostanie:-)
filip
PostWysłany: Nie 14:23, 12 Sie 2007    Temat postu:

Miłość...czy miłość może płynąć tylko przez kabelek, klawiaturkę i enter na koniec?
Nie chodzi mi o osoby poznane drogą wirtualną, ale o te które 'kochają' kogoś tą drogą?
Czy to jest naprawdę miłość?
Kaste
PostWysłany: Pią 13:04, 10 Sie 2007    Temat postu:

To czy taka miłość przetrwa zależy od siły uczucia i od samych zainteresowanych osób... Ja wiem, że w moim przypadku byłoby to ciężkie do spełnienia, ponieważ potrzebuję bliskości... Zapewne znaczenie ma takze fakt, czy jest to tylko i wyłącznie znajomość internetowa, czy jest poparta kontaktem w realu... Ponoć miłość nie zna granic, ale ludzie znają...
jasszajer
PostWysłany: Nie 18:48, 05 Sie 2007    Temat postu:

Myśle że nie ma znaczenia gdzie mieszka Wink ale najpierw musze się z tą osoba zobaczyć Smile jestem dosyć wytrwałym człowiekiem i lubie podrózować Razz
Nea
PostWysłany: Nie 18:41, 05 Sie 2007    Temat postu:

a zastanawiałes się nad tym, co bedzię jak znajdziesz kogoś bardzo wartościowego... kogoś.. na kogo tak długo czekales.. ale.. na drugim końcu Polski? Ma to dla Ciebie znaczenie?
jasszajer
PostWysłany: Nie 18:38, 05 Sie 2007    Temat postu:

Nea napisał:
szarooka? czyżby szykowało się coś większego? głębszego? jakieś uczucie? milość????Smile


nie bede ukrywał, że poszukuję Wink zarówno w necie jak i w rzeczywistosci ale póki co nie jestem w stanie nic powiedzieć, jak juz napisałem rzeczywistość moze sie róznic Wink co nie jest regułą - czytać dalej Wink

o ile fundusze i czas pozwala staram sie spotkac z ludźmi z netu z którymi mam o czym porozmawiać i bardziej licze na przygodę i dobrą zabawe niż na miłość ...

gdy np pierwszy raz spotkałem sie z Aniką - kolezanka z czata liczyłem na dobrą zabawe Wink okazało sie że dziewczyna jest równie zabawowa jak na czacie i było wesoło po 2 miesiacach od tej imprezy przyjechałem do niej pomieszkać 3 dni i zaliczyłem z nia 2 udane ogniska niedługo planuje znowu ją odwiedzic Smile
Nea
PostWysłany: Nie 18:31, 05 Sie 2007    Temat postu:

yyyyyyyyyy... hm.. ups?Razz
Kropek
PostWysłany: Nie 18:29, 05 Sie 2007    Temat postu:

Szarooka napisał:
Mojego przyjaciela poznałam na czacie. najpierw się chyba porządnie kłóciliśmy... miał w sobie coś z trolla czatowego. Spotkaliśmy sie po 4 miesiącach znajomości. Dzieli nas 450 km krajową czwórka, widujemy sie raz-dwa razy w miesiącu po kilka dni:) i jesteśmy razem:) I nikt nie wie, co z tego wyniknie, bo skąd? Na razie jest bardzo ok.Smile

Nie sądzilem ze masz chlopaka Very Happy
Nea
PostWysłany: Nie 18:28, 05 Sie 2007    Temat postu:

szarooka? czyżby szykowało się coś większego? głębszego? jakieś uczucie? milość????Smile
jasszajer
PostWysłany: Nie 18:27, 05 Sie 2007    Temat postu:

generalnie rozmawiam na forum głownym, raczej jest to luźna romowa na jakis konkretny temat trzeba sie wpasować w rozmowe Smile z tym nie mam akurat problemu Wink po pewnym czasie ludzie zaczynają pytać, jeżeli zainteresują się Twoja osobą , o szczegóły typu skąd jesteś jak masz na imię...

jeżeli chodzi o priv to raczej wygląda to tak :
-hej
-witaj
-ile masz lat ? / skąd kk (klikasz)

te dwa pytania chyba najczesciej sie pojawiaja najczesciej ze wskazaniem na pierwsze

jeżeli chodzi o imię to nierzadko zdarzyło mi się że dopiero po 2 godzinach rozmowy przedstawiliśmy sie Wink
Szarooka
PostWysłany: Nie 18:26, 05 Sie 2007    Temat postu:

Mojego przyjaciela poznałam na czacie. najpierw się chyba porządnie kłóciliśmy... miał w sobie coś z trolla czatowego. Spotkaliśmy sie po 4 miesiącach znajomości. Dzieli nas 450 km krajową czwórka, widujemy sie raz-dwa razy w miesiącu po kilka dni:) i jesteśmy razem:) I nikt nie wie, co z tego wyniknie, bo skąd? Na razie jest bardzo ok.Smile
Kropek
PostWysłany: Nie 18:25, 05 Sie 2007    Temat postu:

Znaczy jak chcem sie zapoznac z jakąs dziewczyną to zawsze pytam o wiek ska jest i jak ma na imie, wczoraj siedzialem do 1:10 a przed wczoraj do 3:00:] w nocy:). Mysle ze jeszze tak ejst:) dlugo siedze przed kompem.
Nea
PostWysłany: Nie 18:22, 05 Sie 2007    Temat postu:

hmm ciekawe..
mam pytanie.... jeszcze kilka lat temu.. mogłam dzień w dzień.. a raczej noc w noc przesiadywać na czatach.. ok.. z tego co pamietam każda rozmowa zaczynała się.. baaaaaaaaaardzo typowo: czesc jak masz na imie, ile masz lat i skad pochodzisz..
Nie wiem jak jest teraz.. czy coś się zmieniło???? CZy prowadzenie rozmowy nabrało innego charakteru? tempa??
Kropek
PostWysłany: Nie 18:20, 05 Sie 2007    Temat postu:

Mie przez ten czas sie zdazyło popisać z jedna dziewczyną, nie mam jej foty, ale bardzo mi sie spodobała, bardzo ją lubie nie wiem czy wzajemnie. Mielismy nawet sie spotkać , tylko jest mały problem, poniewaz ona mieszka 200 km ode mnie. Może i w te wakacje jeszcze sie z nią spotkam.

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group